poniedziałek, 30 czerwca 2014
Bluzka z baskinką- groszki, kropki, polka dots!
Można powiedzieć, że pomysł został zrealizowany bez większych komplikacji ;).
Poniżej przedstawiam wam metamorfozę bluzki:)
Chcecie taką????
Zobaczcie jak w prosty sposób nadać podobny fason za dużym bluzkom! :)
Krok 1:
Rozcinamy bluzkę na wysokości talii-tak aby oddzielić baskinkę.
Krok 2:
Górną część zmniejszamy do wymaganego rozmiaru, pamiętając o wszyciu z boku suwaka - najlepiej krytego.
Dolny kawałek ścinamy pod kątem, tak abyśmy mogli doszyć go do górnej- zmniejszonej już części, a jednocześnie aby uzyskać efekt falbanki:
Po zszyciu przymierzamy i ewentualnie dopasowujemy do sylwetki.
Prawda że proste??? :)
Poniżej przedstawiam wam metamorfozę bluzki:)

Chcecie taką????
Zobaczcie jak w prosty sposób nadać podobny fason za dużym bluzkom! :)
Krok 1:
Rozcinamy bluzkę na wysokości talii-tak aby oddzielić baskinkę.
Krok 2:
Górną część zmniejszamy do wymaganego rozmiaru, pamiętając o wszyciu z boku suwaka - najlepiej krytego.
Dolny kawałek ścinamy pod kątem, tak abyśmy mogli doszyć go do górnej- zmniejszonej już części, a jednocześnie aby uzyskać efekt falbanki:
Po zszyciu przymierzamy i ewentualnie dopasowujemy do sylwetki.
Prawda że proste??? :)
środa, 25 czerwca 2014
Groszki, kropki, polka dots!
Dziś zabieram się do pracy nad dwuczęściową sukienką z cienkiego materiału w groszki, która tak oto wygląda:
Pomysł jest taki, aby bluzka pozostała bluzką-zmniejszony będzie rozmiar i pomyślimy nad jakimś bajerem, a ze spódnicy zrobiona zostanie letnia sukienka.
Pole do popisu jest duże, gdyż z rozmiaru 42 będziemy szyć na 36, więc ścinki możemy wykorzystać np na zrobienie ramiączek do sukienki.
Zapraszam do śledzenia bloga- już niebawem efekty pracy.
Pomysł jest taki, aby bluzka pozostała bluzką-zmniejszony będzie rozmiar i pomyślimy nad jakimś bajerem, a ze spódnicy zrobiona zostanie letnia sukienka.
Pole do popisu jest duże, gdyż z rozmiaru 42 będziemy szyć na 36, więc ścinki możemy wykorzystać np na zrobienie ramiączek do sukienki.
Zapraszam do śledzenia bloga- już niebawem efekty pracy.
niedziela, 22 czerwca 2014
Obiecana sukienka :)
Pamiętacie jeszcze tę za dużą koszulę jeansową???
Oj tak, lepiej o niej zapomnieć, bo...
Tadaaaam!!!
Teraz zamiast niej jest nowa sukienka :)
Oj tak, lepiej o niej zapomnieć, bo...
Tadaaaam!!!
Teraz zamiast niej jest nowa sukienka :)


Sukienka dzięki temu, że ma krótki rękaw, jest idealna na ciepłe, ale mniej słoneczne dni-takie jak niestety dziś....


Idealnie pasuje do leginsów czy innych wąskich spodni.
A tak prezentuje się z paseczkiem :)
A tak prezentuje się z paseczkiem :)
Klient zadowolony- to najważniejsze. A jak się podoba internautom? :)
piątek, 13 czerwca 2014
Letnia spódnica w kwiaty...
W kolorystyce dominuje róż i granat, dzięki czemu spódnica może stanowić również element kreacji wieczorowej.
Dodam, że jest zrobiona z koła, przez co świetnie się układa i doskonale sprawdza się podczas upalnych dni.
Tu- złoty suwak na granatowym podkładzie.
Mam nadzieję, że podoba Wam się moje dzieło! Pozdrawia igła z nitką!
wtorek, 10 czerwca 2014
Na początek nieśmiertelny jeans
Na pierwszy rzut idzie jeans- tkanina, która jest jedną z najpopularniejszych w naszych szafach. Co zrobić jeśli mamy fajny kolor czy wzór materiału, a na sylwetce nie leży tak jak powinno? Odpowiedź jest zaskakująco prosta: oczywiście przerobić!
Spójrzcie na koszulę, która po założeniu przypomina worek. Dla jej dobra niewątpliwie musi ona trafić pod igłę
Jak widać rękawy wyglądają dość specyficznie- są wszyte dosyć nisko, co powoduje, że mamy wrażenie jakby koszula była za duża.
Uroku nie dodaje również pasek, który przez zbyt nisko wszyte szlufki nie podkreśli naszej pięknej sylwetki...
Piszcie w komentarzach propozycje, jeśli jakieś macie, a ja już niedługo
zaprezentuję wam jak koszula leży na sylwetce po ostatecznych
przeróbkach
Pozdrawia Igła z nitką!
Co igła z nitką robi na blogu...
Witajcie na blogu stworzonym jako efekt rozwijania mojej pasji.
Wszystko zaczęło się od tego, że od dziecka lubiłam szyć. Sprowadzało
się to głównie do ubrań dla lalek, maskotek a także….. mojego kota (^^).
Będąc już nieco starsza- miałam wtedy 9 lat, podczas deszczowego wakacyjnego dnia spędzanego u babci, kiedy nie było kompletnie co robić, babcia wyciągnęła ze starej szafy maszynę do szycia. Jak dla mnie wówczas cudo techniki. Dzięki babci i temu, że miałam dostęp do takiego sprzętu nauczyłam się szyć. Od tamtej pory zaczęłam podpatrywać programy o modzie i stylizacje w czasopismach. wyciągałam z szafy stare ciuchy- takie, których nie lubiłam bądź mi się nie podobały, i przerabiałam je tak aby były wpasowane w aktualnie panująca modę.
Będąc już nieco starsza- miałam wtedy 9 lat, podczas deszczowego wakacyjnego dnia spędzanego u babci, kiedy nie było kompletnie co robić, babcia wyciągnęła ze starej szafy maszynę do szycia. Jak dla mnie wówczas cudo techniki. Dzięki babci i temu, że miałam dostęp do takiego sprzętu nauczyłam się szyć. Od tamtej pory zaczęłam podpatrywać programy o modzie i stylizacje w czasopismach. wyciągałam z szafy stare ciuchy- takie, których nie lubiłam bądź mi się nie podobały, i przerabiałam je tak aby były wpasowane w aktualnie panująca modę.
Do dziś robię to w dokładnie ten sam sposób. Zwracam jednak większą
uwagę na jakość materiałów oraz mam więcej innowatorskich pomysłów.
Robiąc porządki w szafie zawsze znajdę coś co ma nie modny już fason
albo na mnie nie pasuje. Zazwyczaj od razu mam w głowie milion pomysłów
jak taki ciuch wykorzystać Do tego dochodzi zazwyczaj jakaś fajna stylizacja i rewia mody gotowa.
Mam nadzieję, że moje pomysły będą dla was inspiracją do tego, aby w fajny sposób zmieniać swoją garderobę!
Mam nadzieję, że moje pomysły będą dla was inspiracją do tego, aby w fajny sposób zmieniać swoją garderobę!
Subskrybuj:
Posty (Atom)